W czwartek odebrałam swoją paletkę Sleek Ultra Matte - Darks :D
Miałyście okazję zobaczyć ją już na innych blogach, ale na moim nie może braknąć zdjęć ;)
Kasetka ma inne rozmieszczenie napisu, niż dotychczas. Nie mam zadania, czy zmiana jest na lepsze czy na gorsze. Natomiast zmianą zdecydowanie na plus jest faktura cieni - nie ma już kratki, która budziła we mnie od razu skojarzenia z bazarkowymi paletkami. Cienie mają bardzo drobny wzór, z daleka w zasadzie nie zauważalny. Od razu lepiej :)
Miałyście okazję zobaczyć ją już na innych blogach, ale na moim nie może braknąć zdjęć ;)
Kasetka ma inne rozmieszczenie napisu, niż dotychczas. Nie mam zadania, czy zmiana jest na lepsze czy na gorsze. Natomiast zmianą zdecydowanie na plus jest faktura cieni - nie ma już kratki, która budziła we mnie od razu skojarzenia z bazarkowymi paletkami. Cienie mają bardzo drobny wzór, z daleka w zasadzie nie zauważalny. Od razu lepiej :)
Opinie na temat cieni też na pewno już znacie, ja podtrzymam te czytanie na innych blogach - 3 najjaśniejsze cienie (2 od prawej strony w górnym rzędzie i 3 od lewej w dolnym rzędzie) są słabo napigmentowane, ale na oku są widoczne (ledwo, bo ledwo, ale jednak ;))
Bardzo podobają mi się 2 z lewej w górnym rzędzie i pierwszy od prawej w dolnym (na zdjęciu nieciekawie wyszedł) - przykurzone odcienie zieleni i granatu.
Brązowy ma przyjemnie aksamitną konsystencję i fajnie robi się nim kreski pędzelkiem.
Paletka mi się podoba, choć przyznam, że oczekiwałam, że kolory będą bardziej zdecydowane i "demoniczne" jak w Bad Girl.
Wypróbowałam te najciemniejsze kolory i zdziwiłam się brakiem osypywania się.
Trwałość - standardowa: bez bazy zbierają się w załamaniu powieki, choć nie jest to przerażająco mocny efekt.
Ciekawa jestem, ile przyjdzie nam znowu czekać na kolejną limitowaną paletkę.
Skusiłyście się na tą paletkę, albo wersję Brights?
nie wiem czy chcę czy nie.. uhh!
OdpowiedzUsuńOstatecznie nie kupilam:P ale nie zaluje. Jestem jednak nasycona Sleekowo:) Moze jak pojawi się bardziej kusząca propozycja?:)
OdpowiedzUsuńNiech Ci dobrze słuzy:*
KUSISZ!!!! a portfel pusty;/
OdpowiedzUsuńNie moje barwy :)
OdpowiedzUsuńJaaakie cudowne kolory!!!
OdpowiedzUsuńja się skusiłam na wersję Brights :) i jestem zdziwiona, bo choć swatche na ręce nie wyglądają jakoś oszałamiająco to jednak na oku cienie się zachowują całkiem inaczej, są bardziej widoczne, nasycone, łatwiej je też zaaplikować (oczywiście wszystko to z bazą pod cienie), więc jestem zaskoczona na plus :)
OdpowiedzUsuńa ta Darks też mi się podoba, na jakiś okres jesienno - zimowy wydaje się idealna :)
Jakoś zupełnie mnie te matowe cienie nie kuszą. Zresztą jak dla mnie do użycia są względnie 3 kolorki, bo reszta to zupełnie nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńja czekam na swoją paletkę i już nie mogę się doczekać, ale bardziej podoba mi się ta paleta w drugim wydaniu :))
OdpowiedzUsuńpaletka świetna,ale mnie jakoś nie kusi za specjalnie.
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za matami :)
OdpowiedzUsuńale paletki Sleek uwielbiam, są najlepsze :))
zapraszam do mnie :))
Fajne odcienie, ale wole perłowe cienie ;P
OdpowiedzUsuńnie skusiłam się i chyba dobrze, bo nie powala mnie;)
OdpowiedzUsuńCzekam na nią, im więcej patrze na swatche, tym bardziej nie mogę się doczekać. ;p
OdpowiedzUsuńJa, tak jak Hexxanna jestem chwilowo Sleekowo nasycona, trochę mnie kusiły na początku, ale doszłam do wniosku, że Brights mi niepotrzebna skoro mam Caribbean, a jeśli chodzi o Darks - to mam już Storm i Au Naturel i zupełnie spełniają moje potrzeby :)
OdpowiedzUsuńChcę obie nowe i jakieś 10 starych, żeby moim pięciu obecnym nie było smutno... ;D
OdpowiedzUsuńSama już nie wiem czy kupować obie czy jedną z nich...
OdpowiedzUsuńA ja tęsknię za krateczką :(
OdpowiedzUsuńciemnej nie kupię na pewno, jasną mooożżżżeeeeee ale nie wiem. Ja ogólnie mam stosunek ambiwalentny do Sleeka - niby świetne kolory, w porządku cena, cudowne wręcz opakowanie (serio - uwielbiam takie) ale jakość matów, bazarowość niektórych pereł tonują moje zachwyty :) pewnie prędzej czy później brights u mnie się znajdzie ale na razie poczekam :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki!
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJasne! Mam obydwie i też mi nie przeszkadza, że zlikwidowali krateczkę, a wręcz przeciwnie:)
OdpowiedzUsuńswatchy nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńOglądam po raz kolejny swatche i nadal nie jestem przekonana aby zamówić...
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że nowe paletki w ogóle mi się nie spodobały kolorystycznie. Jakoś tak straciły na swoim Sleekowym uroku.
OdpowiedzUsuńKocham cienie Sleek, mam ich sporo w domu. Twoja paletka jest boska, moje ulubione barwy na wieczór, tylko podziwiać:)
OdpowiedzUsuńWitam wiesz moze gdzie moge kupic cienie sleek matt dark bede wdzieczna za odp.pozdrawiam basia
Usuń