Tak jak się chwaliłam (klik) skorzystałam z szansy zdobycia paletek Sleek, które są bardzo trudne do zdobycia. Do kolekcji: 1) Original , 2) Storm , 3) Bad Girl , 4) Graphite , 5) Au Naturel i 6) Curious
(miałam jeszcze Sparkle i PPQ, ale poleciały w świat) doszły dwie kolejne: Jewels i Safari :D


Co mi się rzuciło w nos, to zapach paletki Jewels. W innych nie wyczuwam żadnego zapachu, a ta właśnie ... pachnie.

Zdjęcia zrobione dzisiaj na szybko, niestety nie miałam kiedy zrobić swatchy (jedyne co mogę stwierdzić po szybkim teście to słabą pigmentację miętowego cienia w Jewels :/). Ale jak to się mówi: "co się odwlecze to nie uciecze".

18 komentarzy:

  1. Safari jakoś mnie nie kręci, ale Jewels wygląda naprawdę ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na Jewels nawet nie zwróciłam uwagi, ale teraz widzę, że jest niezwykle ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję :)
    uwielbiam paletki Sleek :) ale mam tylko 5sztuk :) i na razie przy tej ilości pozostanę

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam chrapkę na obie, na Safari poluję już jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  5. no właśnie ten zapach i słaba pigmentacja tej paletki mi trochę przeszkadza. według mnie najsłabsza paletka. a w mojej kolekcji mam już 14 :) pozostało 6 do zdobycia ;p
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. kurcze, pomijając 4 srodkowe kolory to odcienie mają bardzo podobne...

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie w ogole te paletki nie kręcą :d za duzo kolorow ktorych bym nie uzywala

    OdpowiedzUsuń
  8. Za przygarnęłam Paraguayę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać, że obie mają podobne kolory. Ja chciałam kupić safari ale się spóźniłam... :(

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne kolorki ;)

    + ja mam Sleek Acid ;)

    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  11. A gdzie można je dostać? Poluję już długo, ale nie mogę znaleźć :( Podpowiesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cinnamonne85:

    tak jak pisałam, te paletki zamówiłam na Kosmetykomanii - były wówczas dostępne prawie wszystkie (bo bez Curious) limitowane palety Sleek. Z tego co widze tych 2 już nei ma, ale są inne.

    OdpowiedzUsuń

Nie proś o wzajemne obserwowanie - zaglądam na blogi osób komentujących :)

UWAGA! Usuwam komentarze z podlinkowanymi słowami kluczowymi!